SPEC Stal Łańcut - strona oficjalna

Strona klubowa

Wyszukiwarka

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 21
Sokół Kolbuszowa Dolna - Polonia Przemyśl
Korona Rzeszów - Resovia II Rzeszów
Wisłok Wiśniowa - Stal II Rzeszów
SPEC STAL ŁAŃCUT - Legion Pilzno
Głogovia Głogów Małopolski - Igloopol Dębica
Lechia Sędziszów Młp. - Izolator Boguchwała
JKS Jarosław - Cosmos Nowotaniec
Pogoń - Sokół Lubaczów - Sokół Kamień

Wyniki

Ostatnia kolejka 20
Sokół Kamień 2:1 Polonia Przemyśl
Cosmos Nowotaniec 1:0 Pogoń - Sokół Lubaczów
Izolator Boguchwała 2:3 JKS Jarosław
Igloopol Dębica 4:0 Lechia Sędziszów Młp.
Legion Pilzno 0:3 Głogovia Głogów Małopolski
Stal II Rzeszów 2:3 SPEC STAL ŁAŃCUT
Błękitni Ropczyce 1:4 Ekoball Stal Sanok
Resovia II Rzeszów 0:2 Wisłok Wiśniowa
Sokół Kolbuszowa Dolna 8:0 Korona Rzeszów

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 9 gości

dzisiaj: 212, wczoraj: 1068
ogółem: 4 662 099

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

SPARING NR 8: PLAN WYKONANY - WŁÓKNIARZ POKONANY

  • autor: tpanek, kmączka, 2019-03-10 13:25
Już ostatnia prosta przed nami - w ósmym meczu kontrolnym SPEC Stal Łańcut pokonała Włókniarza Rakszawa na jego terenie 0:4 (0:1) i choć wynik sugeruje łatwe zwycięstwo, mecz ten był najtrudniejszą z dotychczasowych przepraw ŁKSu w kończącym się powoli okresie przygotowawczym.
 
Bramki:
10' - Kamil Kawa z rzutu karnego
65' - Krzysztof Szymański, asysta Sebastian Frączek
85' - Sebastian Frączek, asysta Krzysztof Szymański
90' - Sebastian Frączek, asysta Kamil Mach
 
W składzie SPEC Stali Łańcut wystąpili: Inglot (Wisz) - Doroba, Mach, Chmiel, Sowa, Szyszka, Gorzenik,  Kawa, Drob, Preis, Frączek, na zmiany wchodzili: Magryś, Szymański i Duhl.
 
Opis spotkania w rozwinięciu:
 
Kolejny mecz, na który serdecznie zapraszamy zagramy z drużyną z Dąbrówek w sobotę 16 marca - o godz: 14:00 w Dąbrówkach
W kolejnym sparingu przed rundą wiosenną Nasza drużyna spotkała się z Włókniarzem Rakszawa, z którym jeszcze nie tak dawno walczyła o awans do klasy O. Warto wspomnieć, że trenerem gospodarzy jest były trener i zawodnik Stali Łukasz Kowal. Mecz rozegraliśmy na boisku w Rakszawie, które miejscami przypominało boisko do plażówki smiley, gdyż gospodarze nawieźli kilkadziesiąt ton piasku w celu poprawienia jakości murawy, zaś maszyna, która ma rozprowadzić równomiernie piasek dotrze dopiero w przyszłym tygodniu... Mecz rozpoczął się od ataków miejscowych, którzy raz po raz zagrażali naszej bramce. Gdy wydawało się, że za chwilę Włókniarz strzeli bramkę w polu karnym gospodarzy pechowo interweniował obrońca dotykając piłki ręką i sędzia wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Kamil Kawa i w 10 min. meczu zrobiło się 0:1 dla Stali. Do chwili strzelenia bramki Stal praktycznie wie wychodziła ze swojej połowy, a Rakszawa dominowała. Dalsza część pierwszej połowy to kolejne ataki Rakszawian, którzy chcieli za wszelką cenę doprowadzić do remisu. Na szczęście w bramce pewnie spisywał się dobrze dziś dysponowany Michał Inglot, który pewnie interweniował w kilku groźnych sytuacjach. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej części gry na boisku pojawili się spóźniony Krzysztof Szymański oraz Jakub Magryś, a także rutyniarz Krzysztof Duhl. Wprowadzenie "Szymka" spowodowało duże ożywienie w ofensywie Stali i mecz się wyrównał. Nasi zawodnicy próbowali rozgrywać atak pozycyjny, lecz gospodarze dobrze bronili, bądź podania naszych zawodników były zbyt mocne... ale od czego mamy na boisku "Sępa"? wink W 65 min. meczu Sebastian Frączek tyłem do bramki przyjął piłkę podawaną od kolegi i wyłożył "Szymkowi", który kropnął po długim rogu i zrobiło się 0:2. Po strzelonej bramce wydawało się że, Włókniarz odpuści i kolejne bramki będą kwestią czasu (tak, jak to było w dotychczasowych sparingach), ale nic z tych rzeczy. Jak wiemy z autopsji trener Łukasz Kowal potrafi bardzo dobrze przygotować fizycznie drużyny do rundy wiosennej i było to widać wczoraj. W poprzednich sparingach Nasi przeciwnicy im bliżej końca meczu opadali z sił, zaś w meczu z Włókniarzem było zupełnie inaczej. Rakszawianie w dalszym ciągu grał bardzo żwawo i cały czas "presowali" na łańcuckich zawodników. Gdy do końca meczu pozostało 5 min. ładną akcję przeprowadziła dwójka naszych "snajperów" i tym razem to "Szymek" wypatrzył Sebastiana Frączka, który podwyższył wynik na 0:3. Kiedy sędzia spojrzał na zegarek w 90 minucie meczu, ładne podanie Kamila Macha w pole karne na bramkę zamienił niezawodny w takich sytuacjach Sebastian Frączek, który ustalił wynik spotkania na 0:4. 
Podsumowując spotkanie można śmiało powiedzieć, że wynik nie odzwierciedla tego, co widzieliśmy na boisku, gdyż Włókniarz był jak do tej pory najbardziej wymagającym przeciwnikiem, z jakim graliśmy podczas przygotowań do rundy wiosennej. Pocieszeniem jest fakt, że pomimo ciężkich treningów i jeszcze cięższych nóg potrafimy zagrać znowu na zero z tyłu i "coś" strzelić.

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [403]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

POLECAMY

Rozkłady jazdy - OOL24.pl

Reklama

Ostatnie spotkanie

Stal II Rzeszów 2:3 SPEC STAL ŁAŃCUT
2024-03-23, 12:30:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najbliższe spotkanie

SPEC STAL ŁAŃCUT   Legion Pilzno
2024-03-30, 13:00:00


Statystyki przedmeczowe »

TRANSFERY ZIMA 2024

Przyszli:
 
 
Odeszli:
 
 
 
Kolory:
Definitywny
Wypożyczenie

SPARINGI ZIMA 2024

27.01 Stal - Głogovia
3.02 Stal - Sokół Sieniawa
10.02 Stal - Ekoball Stal Sanok
17.02 Stal - Sokół Kolbuszowa Dln.
21.02 Stal - ŁKS Łowisko
24.02 Stal - Karpaty Krosno
28.02 Stal - Polonia Przemyśl
2.03 Stal - Stal II Rzeszów

 

Statystyki drużyny