SPEC Stal Łańcut - strona oficjalna

Strona klubowa

Wyszukiwarka

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 24
Stal II Rzeszów - Sokół Kolbuszowa Dolna
Igloopol Dębica - Wisłok Wiśniowa
Izolator Boguchwała - Ekoball Stal Sanok
Pogoń - Sokół Lubaczów - Lechia Sędziszów Młp.
Cosmos Nowotaniec - SPEC STAL ŁAŃCUT
Sokół Kamień - Głogovia Głogów Małopolski
Błękitni Ropczyce - Resovia II Rzeszów
Legion Pilzno - Korona Rzeszów
Polonia Przemyśl - JKS Jarosław

Wyniki

Ostatnia kolejka 23
Resovia II Rzeszów 1:1 Polonia Przemyśl
Sokół Kolbuszowa Dolna 3:1 Błękitni Ropczyce
Korona Rzeszów 0:6 Stal II Rzeszów
Wisłok Wiśniowa 1:1 Legion Pilzno
Ekoball Stal Sanok 1:0 Igloopol Dębica
SPEC STAL ŁAŃCUT 3:0 Izolator Boguchwała
Głogovia Głogów Małopolski 1:0 Cosmos Nowotaniec
Lechia Sędziszów Młp. 2:3 Sokół Kamień
JKS Jarosław 2:3 Pogoń - Sokół Lubaczów

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 12 gości

dzisiaj: 43, wczoraj: 1431
ogółem: 4 688 888

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

KOLEJKA III CZYLI KAT STAŁ SIĘ KATEM

  • autor: tpanek, 2017-09-01 13:07

SPEC STAL ŁAŃCUT     Włókniarz Rakszawa

Za nami trzecia kolejka ligowa, tym razem niestety nieudana, w której SPEC Stal Łańcut uległa na własnym boisku Włókniarzowi Rakszawa 1:3 (0:1). Wywołany przez nas Piotr Jurek zdobywając dwie bramki z rzutów karnych stał się katem łańcucian, którzy zagrali słabsze spotkanie. Na osłodę piękną bramkę dla ŁKSu zdobył Łukasz Kraska. Warto podkreślić obecność na trybunach Tomasza Józefczyka – Prezesa SPEC Ford Service, który z uśmiechem obserwował zmagania piłkarzy. Gdyby piłka była przewidywalna, nie byłaby ciekawa!

Kilka słów o tym spotkaniu przeczytacie w rozwinięciu:

Stal rozpoczęła spotkanie zgodnie z żelaznymi zasadami trenera Słomskiego, który stara się ułożyć odświeżony skład w logiczną całość, Włókniarz natomiast wystąpił w niemal optymalnym składzie i udowodnił, że będzie liczącą się siłą w lidze. Od pierwszych minut to goście dyktowali warunki gry, a Michał Ingot musiał ostro pracować już w 2 i 5 minucie broniąc strzały gości. W 7’ Artur Kubis dośrodkował piłkę z prawej strony boiska, ale czujni obrońcy z Rakszawy zażegnali zagrożenie. W 20’ w wydawało się niegroźnej sytuacji fatalny błąd popełnił jeden z łańcuckich obrońców, piłkę wyłuskał Piotr Jurek i popędził w stronę bramki Stali, kiedy wydawało się, że nic nie uchroni miejscowych przed utratą bramki, jak z pod ziemi tuż za szarżującym „Jurą” wyrósł Sebastian Sowa, który ryzykownym wślizgiem wybił piłkę z pomiędzy nóg Piotra. Minutę później po kolejnej szybkiej akcji Włókniarza sędzia podyktował rzut karny dopatrując się faulu w polu karnym na Sebastianie Motylu, a pewnym egzekutorem był wywoływany Piotr Jurek. Podrażniona Stal starała się ułożyć grę – w 24’ Artur Kubis zdecydował się na strzał z dystansu, lecz kolejny raz obrońca Włókniarza uratował sytuację blokując go i posyłając piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później w wyśmienitej sytuacji znalazł się ponownie Artur Kubis, lecz tym razem jego próba z 15 metrów była minimalnie niecelna. W 31’ szarpnął Łukasz Kraska, lecz jego „wrzutka” nie znalazła adresata. W 34’ przed okazją na wyrównanie stanął Sebastian Frączek, który jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, wybita piłka powędrowała wprost pod nogi Kamila Macha, lecz jego strzał po rykoszecie obrońcy minął słupek. Piłkę z rzutu rożnego zagrywała Stal, lecz strzał głową Alana Brzuszka pewnie wyłapał bramkarz gości. Stal nadal przeważała, lecz nie byłą w stanie zadać decydującego trafienia, jak w 44’ kiedy Łukasz Kraska otrzymał świetną piłkę od Alana Brzuszka, jednak strzał poszybował wysoko nad bramką, a chwilę później zawodnicy udali się do szatni przy stanie 0:1 dla Rakszawy. Od początku drugiej części gry warunki dyktowali ponownie goście, którzy w 61’ dopięli swego – po szybkim wyprowadzeniu piłki przez Marcina Dziełaka i świetnym podaniu do Artura Kadłubkiewicza, ten ostatni wyprowadził Włókniarza na dwubramkowe prowadzenie. Stal, która wyraźnie nie miała swojego dnia starała się szarpać, niestety bez skutku. Wprowadzony na boisko Mateusz Birek kilkakrotnie dryblował lewą stroną boiska, lecz piłka jak zaczarowana nie trafiała do bramki rywali. W 77’ po sprytnym podaniu Sebastiana Frączka piłkę w narożniku pola karnego przejął Łukasz Kraska, który odwrócił się i bez namysłu fantastyczną podcinką posłał piłkę tuż pod poprzeczkę rywali! Stal „poczuła krew” i zaczęła dominować na boisku, niestety zarówno strzał głową Mateusza Birka, jak i soczyste uderzenie Alana Brzuszka nie przyniosły skutku. W doliczonym czasie gry „piłkę meczową” miał łańcucki obrońca Marcin Bartman, którego świetny strzał głową jeszcze lepiej wybronił strzegący bramki gości Adrian Nieckarz. Kilkanaście sekund później ponownie zaatakowała SPEC Stal, lecz techniczny strzał głową Mateusza Birka minimalnie minął lewy słupek bramki Włókniarza. Ostatnia akcja meczu, czyli kontra rakszawian zakończyła się drugim rzutem karnym, który ponownie pewnie wykonał Piotr Jurek i spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem skutecznych gości.

Stal czeka dużo pracy, zwłaszcza w wykańczaniu akcji, których nie brakuje. Podciągnięcia wymaga również gra obronna, a w szczególności „ratujące sytuację” faule w polu karnym, po których w rzutach karnych straciliśmy już trzy bramki, a zagraliśmy zaledwie trzy spotkania! Głowa do góry Panowie! Jeszcze cały sezon przed nami! 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [772]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

POLECAMY

Rozkłady jazdy - OOL24.pl

Reklama

Ostatnie spotkanie

SPEC STAL ŁAŃCUT 3:0 Izolator Boguchwała
2024-04-13, 16:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najbliższe spotkanie

Cosmos Nowotaniec   SPEC STAL ŁAŃCUT
2024-04-20, 16:00:00


Statystyki przedmeczowe »

TRANSFERY ZIMA 2024

Przyszli:
 
 
Odeszli:
 
 
 
Kolory:
Definitywny
Wypożyczenie

SPARINGI ZIMA 2024

27.01 Stal - Głogovia
3.02 Stal - Sokół Sieniawa
10.02 Stal - Ekoball Stal Sanok
17.02 Stal - Sokół Kolbuszowa Dln.
21.02 Stal - ŁKS Łowisko
24.02 Stal - Karpaty Krosno
28.02 Stal - Polonia Przemyśl
2.03 Stal - Stal II Rzeszów

 

Statystyki drużyny