Takich sezonów jaki już za nami każdy z kibiców Stali chciałby więcej, chciałby zawsze! Powiedzieć, że ŁKS wygrał ligę i awansował do wyższej klasy rozgrywkowej, to jakby nic nie powiedzieć. Zespół z Łańcuta przeszedł przez ligę jak huragan, zwyciężając 15 z 18 meczy, dwukrotnie remisując i tylko jednokrotnie oddając przeciwnikom komplet punktów. W rundzie wiosennej bilans jest jeszcze bardziej imponujący – komplet 9 zwycięstw i 27 punktów na koncie, 47 bramek zdobytych i zaledwie 5 straconych. W całym sezonie Stal strzeliła niebotyczne 75 bramek, a pierwsze skrzypce grał Sebastian Frączek, który trafiał do bramki rywali 24 razy! Grający trener Łukasz Kowal deptał mu po piętach aplikując rywalom 19 goli. Na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców zameldował się drugi z braci Frączków grających w naszym zespole – Dawid, który zaliczył 7 trafień. Najlepsi asystenci w zespole to: Mateusz Kowal 10 asyst, Łukasz Kowal 9 asyst i Alan Brzuszek 7 asyst. W punktacji kanadyjskiej (bramki plus asysty) ponownie zwyciężył Sebastian Frączek z 28 pkt (24B+4A), który podzielił pierwsze miejsce na podium z Łukaszem Kowalem 28 pkt (19B+9A), trzeci ponownie był Alan Brzuszek z 13 pkt (6B+7A).
Jak podsumować tę rundę? O tym oraz o naszych dobroczyńcach w rozwinięciu!
Jak podsumować tę rundę? Oczywiście pozytywnie, ale o czym pisałem już kilkakrotnie najbardziej cieszy mnie ciągły napływ „świeżej krwi” z drużyn młodzieżowych, o które szczególnie troszczą się włodarze Klubu, a młodzi zawodnicy jak Matusz Pelc, Krystian Guzek, Arkadiusz Hawro, Mateusz Witek czy Łukasz Kraska stanowią już o sile pierwszego zespołu, lub pokazują się z dobrej strony jako wartościowi zmiennicy. Wydaje się, że trener Łukasz Kowal znalazł złoty środek w zestawianiu drużyny budując zespół na doświadczonych filarach jak Grzegorz Świder, Sebastian Sowa, Krzysztof Gątarski, Piotr Grabowski, Alan Brzuszek czy bracia Frączkowie oraz doprawiając skład szczyptą szaleństwa i młodości, a tacy zawodnicy jak bracia Kowalowie (Mateusz i Łukasz), Piotr i Paweł Jurek czy Kamil Kuźniar zawsze dają zastrzyk solidności i adrenaliny. Udany powrót na boisko zaliczył niezawodny Mariusz Kloc. Warto wspomnieć o świetnych bramkarzach Michale Ingocie i Ireneuszu Stopyrze, którzy byli prawdziwą ostoją zespołu. Niestety sezon przedwcześnie z powodu wypadku skończył się dla Krzyśka Duhla.
Przed nami nowe, o wiele bardziej wymagające wyzwanie w A-klasie, nowi przeciwnicy, inny poziom gry. Pracujemy nad utrzymaniem naszej świetnej drużyny w komplecie, a na obecność każdego z nich bardzo liczymy w sezonie 2016/2017 i następnych. Cele zespołu wydają się jasne – gramy o więcej!
Ze swojej strony chciałbym podziękować Zawodnikom, Trenerowi, Kierownikowi drużyny, Zarządowi Klubu oraz wszystkim niewymienionym z imienia czy funkcji osobom za ogromną pracę dzięki której sezon zakończył się sukcesem i pojawił od dawna już niewidziany w łańcuckiej piłce optymizm.
Awans nie byłby możliwy bez bezcennego wsparcia: Burmistrza Miasta Łańcuta Pana Stanisława Gwizdaka, Sekretarza Rady Miasta Pana Henryka Pazdana, Przewodniczącego Rady Miasta Łańcuta Pana Andrzeja Barnata, Radnych Miejskich, Dyrektora MOSiR w Łańcucie Pana Jerzego Hałki; sponsorów: WIDAMID, MARLO Ubezpieczenia, Licencjonowanego Biura Rachunkowego PEGAZ, Zielarni Lubczyk, Markowicz Nieruchomości, Vis ‘a Vis Hotel i Restauracja, Bazaru u Wojciecha, Exodus, MAFiK Wypożyczalni Samochodów, Soplak, BALTIC M. Kielar, Aquacomfort i wielu innych; mediów: Łańcut Gada i TV Łańcut.
Nasze drużyny młodzieżowe w zakończonym sezonie najlepsze od kilku lat miejsca - niewiele brakło Juniorom Starszym do awansu do II ligi podkarpackiej - zajęli 2 miejsce w lidze okręgowej ulegając tylko Stali Rzeszów. Juniorzy Młodsi również zajęli 2 miejsce za Strugiem Tyczyn.
Dresy dla naszych zawodników ufundowali: dla Seniorów Bartek Rutowicz, dla Juniorów Starszych Jerzy Słysz i Sławomir Sopel firma Soplak, zaś dla Juniorów młodszych Adam Lipski firma Zagano.
Na koniec najważniejsze – Kibice, dla których gramy – bez Was nie byłoby sukcesów, a Wasza obecność na meczach, sparingach, a nawet treningach jest dla nas ogromnym wsparciem – DZIĘKUJEMY i liczymy na więcej w nowym sezonie, który już za miesiąc!
Członek Zarządu ŁKS Stal Łańcut
Sekretarz Klubu
Tomasz Panek